Prezydent napisał do papieża. "Zapewniam o naszym modlitewnym wsparciu"
"Wasza Świątobliwość, Czcigodny Ojcze Święty, w imieniu własnym i moich Rodaków pragnę skierować do Waszej Świątobliwości serdeczne myśli i życzenia jak najszybszego powrotu do zdrowia" – napisał do papieża prezydent.
"W chwilach trudnego doświadczenia związanego z operacją i pobytem w szpitalu" Andrzej Duda zapewnił Ojca świętego o modlitewnym wsparciu.
"Naszym modlitwom towarzyszy ufność, że Wasza Świątobliwość już wkrótce podejmie swoje obowiązki, aby nadal prowadzić Kościół Katolicki i Państwo Watykan oraz wspierać przesłaniem miłości i nadziei całą światową społeczność, która tak bardzo potrzebuje duchowego wsparcia płynącego od papieża Franciszka w tych trudnych czasach" – zakończyła głowa państwa.
Papież Franciszek przeszedł operację
Hospitalizacja Ojca świętego to pierwszy taki przypadek od 2013, kiedy kardynał Borgolio został wybrany na Stolicę Piotrową. Z informacji przekazanej przez rzecznika Watykanu, papież potrzebował leczenia „objawowego zwężenia uchyłkowego” okrężnicy, części jelita grubego. Choroba uchyłkowa to stan, w którym występują wybrzuszenia w ścianie jelita grubego. Może to prowadzić do zwężenia okrężnicy. Objawy obejmują wzdęcia, nawracający ból brzucha i zmiany w wypróżnianiu.
Do Szpitala Uniwersyteckiego Gemelli Franciszek został przyjęty w niedzielę wgodzinach popołudniowych. Odbyło się to w dużej dyskrecji. Ojcu świętemu towarzyszyli tylko kierowca i bliski współpracownik. W klince zajął pokój na dziesiątym piętrze, w którym kilkukrotnie hospitalizowany był papież Jan Paweł II.
Późnym wieczorem biuro prasowe Watykanu poinformowało, że papież jest już po zabiegu. Wiadomo, że był on przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym przez profesora Sergio Alfieriego, któremu asystowali profesor Luigi Sofo, doktor Antonio Tortorelli i doktor Roberta Menghi. Na sali operacyjnej obecny był osobisty lekarz Ojca świętego.
Franciszek ma spędzić w szpitalu tydzień.